Wycieczka autokarowa "Pszczółek" do "Malinowego Grodu" w Zgierzu.
W dniu dzisiejszym "Pszczółki" zjadły śniadanko wyjątkowo wcześniej, by już o 8.30 wsiąść do autokaru i nim pojechać do magicznego miejsca, jakim jest "Malinowy Gród" w Zgierzu. Tam czekało na nie wiele fantastycznych atrakcji, a wśród nich m.in. mały warsztat - koncentracja oraz warsztat - "Medale mocy" w bogatej w scenografię komnacie, którego głównym celem było wsparcie każdego z uczestników poprzez znalezienie jego "super cech". Podczas tych zajęć, dzieci przygotowały swój, magiczny medal w oparciu o cechy i wyjątkowe umiejętności wybranych zwierzątek. Chwilkę później zamieniliśmy się w małych poszukiwaczy i w ogromnej piaskownicy szukaliśmy zakopanych klejnocików, krzyształków i monet. Następnym punktem wycieczki było niezwykłe ognisko w dużym namiocie "tipi", gdzie dzieci przygotowały sobie słodziutkie pianki z krakersami. Po pysznej przekąsce wybraliśmy się na zjeżdżalnie pontonową, która sprawiła dzieciakom ogrom radości. Po zjazdach, pani prowadząca zaprosiła nas na plenerowy tor przeszkód, którego zwieńczeniem był zjazd na tyrolce. Po tych zabawach, mieliśmy chwilkę odpoczynku, by później zawitać do zagrody zwierzątek i je nakarmić. Po wizycie u kóz i króliczków, udaliśmy się na zewnętrzną strefę zabaw, by tam spędzić kilka chwil razem i swobodnie się pobawić. Kolejną, genialną atrakcją był przejazd na prawdziwej miotle, który był niesamowitym doświadczeniem oraz wymagał nie lada odwagi. W międzyczasie czekała na nas chwila relaksu na powietrzu, po czym powędrowaliśmy na pyszny obiadek, który znikł w okamgnieniu. Ostatnim punktem wizyty w "Malinowym Grodzie" był czas swobodnej zabawy na pirackiej strefie, pełnej drewnianych konstrukcji. Dodatkowo, korzystając z pięknej aury, po opuszczeniu tego miejsca, wybraliśmy się na spacer wokół Malinki, by ostatecznie pobawić się na placu zabaw, który się tam znajduje. Znaleźliśmy jeszcze małą chwilkę na odpoczynek, uzupełnienie płynów oraz przekąski, które przygotowali nam Rodzice. Po tych, wszystkich atrakcjach, spacerkiem powędrowaliśmy do autokaru, by nim wrócić na przedszkolny podwieczorek. To była nasza, ostatnia wycieczka autokarowa w tym składzie, gdyż niebawem dzieci starsze odchodzą do szkoły podstawowej, toteż zależało nam, aby była niezapomniana oraz pełna magicznych doświadczeń wielozmysłowych i ... udało nam się! Dzieci spędziły cały dzień na doświadczaniu, beztroskiej zabawie, integracji, mając również okazję, by "zajrzeć w siebie" i poznać swoje "super moce", jednocześnie spędzając mnóstwo czasu na świeżym powietrzu w sposób wyjątkowo aktywny. Dziękujemy p. Magdzie - wspaniałej, zaangażowanej i pełnej energii pani prowadzącej to całe, malinowe wydarzenie.